czwartek, 5 lutego 2015

Mogliśmy wszytko





MOGLIŚMY WSZYSTKO

Własna twórczość




Szanta

Chciałbym o Tobie zapomnieć, niestety nie mogę
próbuję się bronić, niestety wyrządzam ludziom szkodę.
Proszę powiedz co mam zrobić,
by we łzach już się nie topić.

Nie chce palić, ale chyba muszę puścić to z dymem
niech to wszystko spłonie, sercu jestem tego winien.
Ono zbyt wiele razy pękało,
teraz tylko głaz, to się stało.

Nie potrafię kochać,
Nie potrafię się śmiać,
Nie potrafię oddychać.

Potrafię udawać,
Potrafię się bać,
Potrafię grać.

Po trawie potrafię.

Jestem marionetką w teatrze życia codziennego,
może pójdę posłuchać słowa niedzielnego.
Znów się dowiem, że demonem jestem,
bo podpisuję umowę z Lucyferem.

by nie być samotnym zerem
bez jedynki
widzę szóstki
pod gołym niebem

Na pożegnanie daj mi swój uśmiech
oprawię go i wypłynę.
Poczuję Twój oddech
i na zawsze zniknę.


#winien



wtorek, 13 stycznia 2015

Własna twórczość






Nienawidzę ludzi !
Nienawidzę świata !
Nienawidzę !
Nienawidzę !
Nienawidzę ...
Nienawidzę siebie !

Życie uczy...
Życie uczy jak kochać nienawidzić...
Nienawidzę ludzi,
Nienawidzę świata.

Zbyt wiele bólu,
Zbyt wiele cierpień,
Za dużo łez,
Za mało uśmiechu.

Zniszczyłem różowe okulary,
Widzę ten nieprawdzie prawdziwy...
Świat.
Ten świat prosto za więziennych...
Krat.

Zbyt wiele ran,
Zbyt wiele zdrad,
Zbyt wiele wad,
Pozostało...
Into the wild.

Wszystko za życie,
za życie nic.
Przerwana została
ta cienka nić.

#gal

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Własna twórczość



ONA



Apostrofa ! My jak ogień i miecz. Moja Kochana Halszko
Nasz czas nastał, jesteś dla mnie tym kim ona dla Skrzetuskiego
Gdzie Ty byłaś, gdzie ja byłem, gdzie byśmy bez siebie skończyli
Ekstrakcja - ja,mózg,serce - nigdy byśmy tego sobie nie wyśnili
Lecz znów Cię odnalazłem w otchłani mych myśli, błądziłem
Interwencja boska, teraz wiem że przez lata w ciemności gniłem
Kolejny dzień bez Ciebie, kolejny dzień z Tobą
Aczkowielk proszę podąrzajmy tą drogą

P jak płomień
I jak iskra
Ś jak świeca
K jak krzemień
O jak OGIEŃ

#ja

sobota, 8 listopada 2014

Własna twórczość




Chmura Wilsona



Leci wysoko. 
Po Co?


Patrzy z góry na ten świat,
człowiek wydaje się taki mały.
Spaceruje ulicami ,,siostra" i ,,brat", 
zapomnieli - kiedyś uczucia wrzały.

Nie opisałby tego nawet Lynch,
niby spokojne zwykłe miejsce.
On ma dość tych drwin,
talia kart daje mu lekcje.

Co by było, co gdyby...
gdyby wieczne były ideały.
Niestety zostały zakute w dyby,
a w nim do tej pory trwały.

Pozostało ostatnie osiem sekund,
spoglądają razem  w niebo.
On czuje w sercu głód,
Słyszy - Byłeś tylko kolegą.

Podmuch, ogień, grzyb.
Chmura Wilsona.

#wers


sobota, 30 sierpnia 2014

Własna twórczość




1340,61 

To tylko liczba prowadząca mnie do szczęścia,
najkrótsza droga by znaleźć się w Twych obięciach.

Niestety dziś samotnie patrzę w gwiazdy
na nieboskłonie mych myśli - Ty !
Niczym Syriusz, widzę Cię lecz nie czuję Twego ciepła.
Przepraszam, Lucyfer zaprasza mnie do piekła.

Nie jesteś człowiekiem lecz Aniołem !
Zbyt wcześnie lub za późno to pojąłem.
Proszę Cię, uwolnij mnie,
mijają noce, mijają dnie.
Nie potrafię przestać o Tobie myśleć,
wpadłem jak Romeo w miłosną sieć.

Każdego dnia, marzę
Oszukuję świat, że jest dobrze
Chciałbym być...
Hamuję się, to mnie zabija
Analogia życia
Mały Książe
CIĘ pragnie...
#ja
On ne voit bien qu’avec le cœur. L’essentiel est invisible pour les yeux.
Antoine de Saint-Exupéry

czwartek, 19 czerwca 2014

Własna twórczość




ŚMIERĆ

Strzał...
padłem.

Obraz się rozmywa...
Dźwięk cichnie...
Zapach znika...
Temperatura spada.

Widzę wczoraj...
Oglądam fotografię...
Podziwiam suweniry...
Słucham Chwile Ulotne.

Co po mnie zostanie ?
Gdy cały czas byłem na dnie.
Kto wypowie me imię ?
Gdy w hipotermii tkwiłem.

...niczym gwiazda na niebie
która zgasła wiele lat temu
pozostawiając promyk nadziei
w tej brudnej życiowej brei
gdzie wszystko było przeciw niemu
a potrzebował tylko ... .

Umarł.

.wers